No to nam sie Polityka ostro zestarzała...K.W..oprócz Mizerskiego to jedyny swieży powiew w tej szafie z molami..szkoda..kiedys to było pismo awangardowe..dzis skład ze starzyzną..
Jezusie2014-10-29 10:08
00
Bardzo typowa jest postawa Piotra Zmelonka, dyrektora "Polityki”. Krótko mówiąc - fajnie że kilkanaście tysięcy osób podjęło ten wysiłek i poświęciło swój czas wypełniając i wysyłając ankietę, ale my i tak nic nie mamy zamiaru zmieniać. Generalnie to badania są bezsensu.
To po co je robiliście? Pytanie to kieruje do wszystkich dyrektorów którzy odkładają raporty z badań na półkę i robią swoje, bo są mądrzejsi. :)
badacz2014-10-29 10:38
00
Dla mnie p. Paradowska jest nie do zniesienia. Czytanie jej tekstów - jeszcze jak cię mogę, ale słuchanie jej w Tokfm to męka. Przerywa komentatorom, zaczyna w środku czyjegos zdania temat z innej beczki, no po prostu koszmar. Ach, i ten obiektywizm, che, che...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Janina Paradowska najbardziej cenionym autorem „Polityki”, czytelnicy chcą mniej Kuby Wojewódzkiego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
No to nam sie Polityka ostro zestarzała...K.W..oprócz Mizerskiego to jedyny swieży powiew w tej szafie z molami..szkoda..kiedys to było pismo awangardowe..dzis skład ze starzyzną..
Bardzo typowa jest postawa Piotra Zmelonka, dyrektora "Polityki”. Krótko mówiąc - fajnie że kilkanaście tysięcy osób podjęło ten wysiłek i poświęciło swój czas wypełniając i wysyłając ankietę, ale my i tak nic nie mamy zamiaru zmieniać. Generalnie to badania są bezsensu.
To po co je robiliście? Pytanie to kieruje do wszystkich dyrektorów którzy odkładają raporty z badań na półkę i robią swoje, bo są mądrzejsi. :)
Dla mnie p. Paradowska jest nie do zniesienia. Czytanie jej tekstów - jeszcze jak cię mogę, ale słuchanie jej w Tokfm to męka. Przerywa komentatorom, zaczyna w środku czyjegos zdania temat z innej beczki, no po prostu koszmar. Ach, i ten obiektywizm, che, che...