Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Netflix stracił subskrybentów pierwszy raz od ponad 10 lat. Akcje 25 proc. w dół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Cudowna wiadomość - kolos na glinianych internetowych nogach ma problemy, ponieważ klienci odkrywają, że jest to tylko usługa na jakimś poziomie abstrakcji i nic więcej w odróżnieniu od innych usługodawców mających kanały tv, zaplecze i realnie namacalną infrastrukturę.
To nie do końca taka dobra wiadomość. Kiedyś wystarczał jeden abonament Netflixa, aby mieć dostęp do większości treści.
Dzisiaj konkurencja go podgryza, a ty kliencie musisz mieć wykupionych kilka abonamentów (których suma przekroczy to, co dotychczas płaciłeś Netflixowi). Monopol jest zły. Ale nadmierna i rozdrobniona konkurencja (do kilkunastu różnych VOD) jeszcze gorsza. Jak na dłoni widać to po rynku praw sportowych (kiedyś wystarczył jeden abonament Canal+ Sport, dzisiaj musisz mieć dodatkowo i Polsat Sport i Eleven Sports, dodatkowo Viasat i co tam jeszcze... każdy nadawca chce się nachapać a dla klienta końcowego jest tylko drożej).
Jesteś w błędzie, albo też w uzależnieniu od pednych usług- otóź klient niczego nie musi tylko może, a każdy kto ulega powiedzmy nowym warunkom udając, że pada deszcz tak naprawdę wspiera różne internetowe kolosy. Gdyby teoretycznie wyłączyć szybki internet dla wielu byłby to koniec , co nie jest oznacza, że byłby to koniec świata.