Emitel pali głupa. Do dobrego odbioru moc emisji nie jest tak ważna jak widoczność optyczna obiektu. Na którą wpływa oczywiście jego wysokość i położenie. Nowe anteny dla Łodzi są zainstalowane blisko 100m niżej. I to głównie stąd wynikają problemy z odbiorem. Emitel zresztą doskonale wiedział, że tak będzie, dlatego właśnie jeden dobry obiekt (komin EC) usiłuje zastąpić aż sześcioma gorszymi. No ale cóż... miejsce na kominie musiał dzierżawić, a "nowe" obiekty należą do niego. Kasa, misiu, kasa.

.. jedna wielka tragedia po zmianie nadajników, cały czas skacze sygnał.. tnie się. Centrum Łodzi. Robiem już cuda że wzmocnieniem sygnu i ustawieniem anteny. Miejmy nadzieję że odpowiedzialny zarządca zrobi coś z tym "bublem"!

"Obiekt nadawczy Łódź / Dąbrowa Kanał nadawczy 26 (514 MHz) Moc ERP 12 kW" zwany przez Emitela docelowym pozbawił miasta Łodzi telewizji narodowej z żola, bo to z Polsatem czy Tvnem, to zwykły zbieg okoliczności. Czy na Nowogrodzkiej o tym wiedzą? Co z narracją prawdziwej wiedzy i prawdy? P. S. Obiekt docelowy można wyłączyć, gdyż działa bez celu; albo zmniejszyć jego moc np. do 1kW. Zawsze to jakaś kasa dla nadawcy; należy się wam