@Tomek w ilu? W reprezentatywnej grupie w stosunku do ogółu społeczeństwa. To odróżnia badania NAM od wykresów Netii.
Netia wraz z ekspertami opracowała model jak przekształcić dane o włączonym dekoderze z mocno budżetowej oferty, dostępnej głównie na wsi na schemat oglądalności reprezentatywny dla całego społeczeństwa. Będzie Nobel, jak nic.
Przecież nikt nie mówił, że to badanie oglądalności ;-) Czemu wszyscy się tym tak bardzo ekscytują??? Fakty są takie, że Netia ma próbę 180tys. vs 2,2tys gospodarstw domowych rozlokowaną w całym kraju. Zarówno w dużych miastach jak i na wsiach - 860 gmin wiejskich z 1555 gmin wiejskich w Polsce (wg Wikipedii) i 60% WSZYSTKICH gmin w Polsce czyli zarówno w okolicach Rzeszowa, Białegostoku jak i Warszawy czy Wałbrzycha i Zielonej Góry itd. I tu jest ogromna przewaga takich danych. Nie ma żadnej informacji, że Netia nie waży wyników do rozkładu populacji i gospodarstw domowych w Polsce ale należy założyć, że jeśli jest w to zaangażowane SGH to jest to zrobione właściwie. Super by było jakby Nielsen ujawnił chociaż ilościowe dane na temat rozkładu swojego badania, to będzie można dyskutować. A na razie można skwitować to słowami: słychać wycie-znakomicie!!!
Sebastian2017-09-11 11:15
00
o pomiarach kablarzy ktoś napisał. To chyba oczywiste, że wszyscy z nich (platformy satelitarne mają gorzej) dostają informację zwrotną, który program i kiedy jest oglądany. Przecież układają sobie pozycjonowanie na liście programów. Oczywiste, że próbka jest NIEREPREZENTATYWNA, a algorytm do czynienia z niej prawdziwego pomiaru to śmiech na sali. Może robią to tak jak pomiary preferencji partyjnych ;) Ciekawe, czy sprzedają te dane i komu? Partyjnym PR-owcom też? Smieszne, że udają nieważność pomiaru dla pasm reklamowych – to nadawca nie wie (!?), w jakiej minucie idzie która reklama?
Nareszcie2017-09-11 11:22
00
Ulala ale hej na Netie, przecież to dobrze, że będą inne badania niż Nielsen, w końcu konkurencja to sól wolnego rynku :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Netia mierzy oglądalność telewizji wśród gospodarstw domowych. „To nie konkurencja dla Nielsena, sprawdzamy przepływy widowni”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Przecież nikt nie mówił, że to badanie oglądalności ;-) Czemu wszyscy się tym tak bardzo ekscytują??? Fakty są takie, że Netia ma próbę 180tys. vs 2,2tys gospodarstw domowych rozlokowaną w całym kraju. Zarówno w dużych miastach jak i na wsiach - 860 gmin wiejskich z 1555 gmin wiejskich w Polsce (wg Wikipedii) i 60% WSZYSTKICH gmin w Polsce czyli zarówno w okolicach Rzeszowa, Białegostoku jak i Warszawy czy Wałbrzycha i Zielonej Góry itd. I tu jest ogromna przewaga takich danych. Nie ma żadnej informacji, że Netia nie waży wyników do rozkładu populacji i gospodarstw domowych w Polsce ale należy założyć, że jeśli jest w to zaangażowane SGH to jest to zrobione właściwie. Super by było jakby Nielsen ujawnił chociaż ilościowe dane na temat rozkładu swojego badania, to będzie można dyskutować. A na razie można skwitować to słowami: słychać wycie-znakomicie!!!
o pomiarach kablarzy ktoś napisał. To chyba oczywiste, że wszyscy z nich (platformy satelitarne mają gorzej) dostają informację zwrotną, który program i kiedy jest oglądany. Przecież układają sobie pozycjonowanie na liście programów.
Oczywiste, że próbka jest NIEREPREZENTATYWNA, a algorytm do czynienia z niej prawdziwego pomiaru to śmiech na sali. Może robią to tak jak pomiary preferencji partyjnych ;)
Ciekawe, czy sprzedają te dane i komu? Partyjnym PR-owcom też? Smieszne, że udają nieważność pomiaru dla pasm reklamowych – to nadawca nie wie (!?), w jakiej minucie idzie która reklama?
Ulala ale hej na Netie, przecież to dobrze, że będą inne badania niż Nielsen, w końcu konkurencja to sól wolnego rynku :)