Podobnie ktoś twierdził na tym portalu, że orkiestra zagłuszała gwizdy. Litości. Oglądnijcie jeszcze raz. Nikt ich nie zagłuszał.

To zdarzenie powinno dać Kurskiemu do myślenia. ja na jego miejscu od razu zrezygnował bym z pełnienia tej funkcji. Ludzie dali mu prawdziwy sondaż poparcia i nic nie było tutaj ustawione , tam byli Ci których było stać kupić sobie bilet za 100 zł i przyjechać z innego końca Polski , nikt ich nie zwiózł autokarami i nie kazał gwizdać. Tak społeczeństwo postrzega zachodzące w tvp zmiany.

Wolny kraj, nikt nikomu nie zabroni gwizdać, ale jak dla mnie zachowanie publiczności było nieładne, a Kurski próbował z tego wybrnąć z dowcipem. Obojętnie kto byłby prezesem telewizji, nie jest to miejsce ani czas odpowiedni do wyrażania dezaprobaty - chyba że chodziłoby o jakieś merytoryczne kwestie: o same wyniki, jakość transmisji telewizyjnej. A tak wyszło po polsku.