Kobieta2012-04-11
62

Iza Bartosz broni książki o Katarzynie W.: “Takich dziewczyn jest więcej”

KOMENTARZE (62)

WASZE KOMENTARZE

ja tam nigdy Gali nie czytałam, więc dalej nie będę. Obawiam się jednak, że nie będzie to klapa, a hicior wydawniczy. A jeszcze pytanie do autorki "Takich dziewczyn..." , to znaczy jakich? Jakiekolwiek uogólnienia są tu nie na miejscu, na szczęście nie każda młoda kobieta sfrustrowana wychowywaniem dziecka upuszcza je przy przebieraniu, a potem zakopuje w gruzach.

nana2012-04-11 09:49
00

Nie bardzo rozumiem te wszystkie komentarze. Temat na książkę dobry jak każdy inny. Co z tego, że napisała ją naczelna Gali. Może z jakichś powodów (nawet jeśli tylko/również finansowych) uznała, że to temat wart poruszenia i wywołania dodatkowej dyskusji - co, jak widać, jej się udało.
Nie czytałam książki, jak zapewne zdecydowana większość ją krytykujących. Nie wiem, czy rzeczywiście jest to opowieść o trudnym życiu młodych dziewczyn, bezrobotnych żon i matek, skazanych na takie a nie inne życie przez społeczne konwenanse, ludzką zawiść, kościół, itp, czy też po prostu zwykłe "pitu pitu" dla zarobienia kasy i dalszego podnoszenia popularności Katarzyny W., lub jak kto woli Waśniewskiej. Nie wiem i dlatego nie chcę od razu ferować wyroków.

Mała2012-04-11 09:50
00

Gdyby Pani choć przez chwilę pomyślała, tej książki by nie było. Ale widać myślenie nie jest Pani najmocniejszą stroną.
Rzeczywiście, ta publikacja może być przyczynkiem do debaty społecznej - na temat potrzeby istnienia takich pisemek jak GALA czy tabloidy. Zajmujecie się pseudo-artsytami zwanymi celebrytami, patologiami ukazywanymi w absolutnie kretyński sposób jako sensacje i mega-wydarzenia. A tak naprawdę to psujecie opinię publiczną i wizerunek prasy.

jacek vulgo wąsal2012-04-11 09:51
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas