Interia za bardzo angażuje się w sprawy regionalne, a za mało w ogólnopolskie. Od tego są internetowe regionalne e-gazety. Dlatego już strony "Interii" nie odwiedzam.

o czym ci chlopcy pisza, skoro jedyn co robia to witrynki reklamowki, ktore ogladaja glownie dzieciaki a ich podstaowwa cecha (witryn) jest to, zeby walily po oczach.

To tak, jakby poprosic o ocene filmu Almodovara Panią Gienię z Giebułtowa, która namietnie oglada jedynie M jak Miłość.

Ta nowa interia jest okropna,chyba zmienie na onet-coś głupiego zrobiliście