Patologią jest, że ludzie ufają bardziej jakiejś przypadkowej osobie z internetu, która nakręciła sobie filmik na Youtubie (często została opłacona przez daną firmę w zamian za pozytywną opinię i reklamę) niż lekarzom czy specjalistom, którzy poświęcili swoje życie zawodowe danej dziedzinie. Społeczeństwo nam głupieje.

komuna -- a co kogo obchodzi co ludzie reklamuja (poza dragami i alko bo to szkodzi na mozg i potem sa takie tlumy bezdomnych zombie jak na ulicach San Francisco, Seattle, Vancouver itp)

Do łopaty albo do garów. Przynajmniej mniej głupoty na internecie będzie.