Z tym, co mówi Hilt generalnie się zgadzam. Profesjonalista nabrałby jednak wody w usta i nie pastwił się nad byłym pracodawcą w obliczu jego upadku.
Tolek2019-07-23 09:17
00
Z tym, co mówi Hilt generalnie się zgadzam. Profesjonalista nabrałby jednak wody w usta i nie pastwił się nad byłym pracodawcą w obliczu jego upadku.
Jasne najlepiej zeby wszyscy udawali ze jesst super i pozwalali wieszac psy na ludziach. Na tym polega profesjonalizm menadzera :)))
Mefis2019-07-23 10:09
00
Odejście z agencji z jej klientem to norma? Halo, czy ktoś na tym rynku słyszał o etyce? Może o jakichs zasadach chociażby?
W firmach o takim charakterze najczęstszą praktyką jest że to nowy pracownik musi pozyskać klientów i zbudować swoją bazę (od zera). Często też jest tak ze przy dłuższej współpracy firmy mają większe zaufanie do "osoby prowadzącej" niż do firmy w ramach której działa (nie bierze się to z znikąd tylko z zaangażowania pracownika w rozwiązywaniu ich problemów i z olewania, z którym firma się spotyka, po odejściu przedstawiciela).
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Hilt o upadłości ICP Group: klęska zawsze obciąża zarządzających, w marketingu wartością są ludzie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Z tym, co mówi Hilt generalnie się zgadzam. Profesjonalista nabrałby jednak wody w usta i nie pastwił się nad byłym pracodawcą w obliczu jego upadku.
W firmach o takim charakterze najczęstszą praktyką jest że to nowy pracownik musi pozyskać klientów i zbudować swoją bazę (od zera). Często też jest tak ze przy dłuższej współpracy firmy mają większe zaufanie do "osoby prowadzącej" niż do firmy w ramach której działa (nie bierze się to z znikąd tylko z zaangażowania pracownika w rozwiązywaniu ich problemów i z olewania, z którym firma się spotyka, po odejściu przedstawiciela).