Klasyka Januszy biznesu. Jak coś nie idzie to winni tylko pracownicy. Gdyby firma była w porządku to nikt by nie odszedł, a pracownicy by walczyli o przetrwanie.
df2019-07-22 11:02
00
Panie prezesie, ktoś tych ludzi zatrudnił. Sprawdził kompetencje, przeprowadził rozmowy i zaproponował pracę. Jeżeli osoba odpowiadająca za zatrudnianie nie radziła sobie z zadaniem to znaczy że szef który ją do do tego celu najął źle ocenił sytuację. Więc, jakby na to nie spojrzeć, odpowiedzialność leży po Pana stronie. To Pan decydował kogo zatrudnić, kogo zwolnić, kogo awansować a kogo nie. Jeżeli nie reagował Pan na niepokojące sygnały ( prześledziłam dzisiaj różne strony i wygląda że kłopoty zaczęły się ok 2017 r) to jest to tylko i wyłącznie Pana wina.
mm2019-07-22 12:24
00
A może zarząd powinien spojrzeć w lustro i zrobić rachunek sumienia, zanim zacznie oczerniać innych? Jeżeli chce się być szefem firmy, trzeba się w nią chociaż trochę zaangażować. Trzeba mieć na nią pomysł, trzeba umieć nią zarządzić. Jeżeli wybrał drogę spędzania 3/4 roku na robieniu sobie zdjęć z różnych stron świata, zatrudnił wspomnianych ludzi z korporacji i oddał im zarządzanie firmą, to niech posypie głowę popiołem i odpowie sobie na pytanie czy strategia którą objął była właściwa. Szukanie winnych chyba jest nie na miejscu Krzysztofie!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Prezes ICP Group: winni upadłości spółki są byli pracownicy, którzy odeszli z klientami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
Klasyka Januszy biznesu. Jak coś nie idzie to winni tylko pracownicy. Gdyby firma była w porządku to nikt by nie odszedł, a pracownicy by walczyli o przetrwanie.
Panie prezesie, ktoś tych ludzi zatrudnił. Sprawdził kompetencje, przeprowadził rozmowy i zaproponował pracę. Jeżeli osoba odpowiadająca za zatrudnianie nie radziła sobie z zadaniem to znaczy że szef który ją do do tego celu najął źle ocenił sytuację. Więc, jakby na to nie spojrzeć, odpowiedzialność leży po Pana stronie. To Pan decydował kogo zatrudnić, kogo zwolnić, kogo awansować a kogo nie. Jeżeli nie reagował Pan na niepokojące sygnały ( prześledziłam dzisiaj różne strony i wygląda że kłopoty zaczęły się ok 2017 r) to jest to tylko i wyłącznie Pana wina.
A może zarząd powinien spojrzeć w lustro i zrobić rachunek sumienia, zanim zacznie oczerniać innych? Jeżeli chce się być szefem firmy, trzeba się w nią chociaż trochę zaangażować. Trzeba mieć na nią pomysł, trzeba umieć nią zarządzić.
Jeżeli wybrał drogę spędzania 3/4 roku na robieniu sobie zdjęć z różnych stron świata, zatrudnił wspomnianych ludzi z korporacji i oddał im zarządzanie firmą, to niech posypie głowę popiołem i odpowie sobie na pytanie czy strategia którą objął była właściwa.
Szukanie winnych chyba jest nie na miejscu Krzysztofie!