Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Hebe sprzedaje żele "Siki Weroniki" i „Różowy w ch**”. "Przykuwają uwagę"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Brakuje wśród nazw: widły gnojne, cebula Orient czy Savoir de kupa- tak by swojsko zabrzmiało
Ta niezalezna ekspertka i co różni specjaliści to kwintesencja marketingu w Polsce. Subtelność na poziomie Nitrasa. Jedyny pomysł to MAGIA NAGOŚCI lub ruch 8 gwiazdek. Coraz prościej, bo kasa coraz słabsza, Polska traktowana jest jak afrykańska wioska, więc zasad nie trzeba przestrzegać. Nawet wpisanie tej nazwy nie jest możliwe, bo podobno to słowa obraźliwe : )))
Czyli można w tych miejscach i do pracowników zwracać się zgodnie ze słownictwem z ich produktów ? Np. Ej weź mi ku**a podaj tej c**jowy żel ?
Należy się przecież dostosować do ich poziomu.