');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
A nie lepiej skorzystać z dobrej marki Watahy i kolejne odcinki wyprodukować?
nie rozumiem zachwytów nad Watahą. Dłużyzny, brak spójności, koniec bez wyjaśnień. O czym ten film był? Czy takie zdarzenia są możliwe w naszych realiach? A obsada? Jak można zachwycać się grą Leszka Lichoty nie zrozumiem nigdy. To dla mnie amator, bez wyrazu, bez emocji, ze słabą dykcją - nadający się najwyżej do serialu "Na wspólnej". Bartłomiej Topa - takimi filmami przypomina mi, że grał kiedyś Zenka w Złotopolskich. Tu było słabo, bez polotu. A przecież w Domu złym, w Drogówce pokazał, że stać go na więcej. To chyba efekt słabej historii, słabego scenariusza Watahy. Aleksandra Popławska - charyzmatyczna Pani prokurator. Tylko to taka charyzma na siłę, zero naturalności - w tym przypadku też wg mnie winę ponosi scenariusz.
Dla mnie ten serial to niebywały gniot. Rozdmuchana reklama rozbudziła nadzieje - wyszło naprawdę marnie.
KOMENTARZE (8)