Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Hanna Lis, Weronika Rosati i Małgorzata Rozenek-Majdan walczą z hejterami w akcji Showmax
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
te panie powinny stoczyć najpierw walkę z sobą ,ze swoimi słabościami które tak ochoczo lansują
Hejt, nawolywanie do nienawisci, wrogosci czy jakiekolwiek formy przemocy wobec drugiego czlowieka NIGDY nie jest uzasadnione i NIGDY nie powinno byc tolerowane przez panstwo prawa. Zgadzam sie, nienawisc rodzi nienawisc, Brak konsekwencji karnych takich zachowan powoduje nasilenie tego zajawiska. Moze nalezaloby pociagnac do odpowiedzialnosci karnej kilka osob publicznych, znanych ze swoich niewybrednych komentarzy i przerazajaco dlugotrwale szerzacych swoja nienawisc czy pogarde dla wszystkiego co inne, co niewpisane w ich wyobrazenie o idealnym wzorcu czlowieka. Moze nalezaloby konsekwetnie wymagac od wlasciecieli mediow odpwiedniego administrowania komentarzami. Moze nalezaloby, moze nalezaloby itd, itd, itd ale w zasadzie to temat niemalze na habilitacje
Trzeba walczyć, ale nie z hejterami, bo to walka z góry przegrana...
Całe zło to nasze główne portale, które z hejterów i trolli żyją. Przecież oni na portalach mają ciche przyzwolenie na hejt. Wiem to na bank. Dlatego clebryckie działy mają taką klikalność. Pogoń za oglądalnością powoduje, że nie dba się o jakąkolwiek przyzwoitość. Portale oszczędzają na moderatorach a na takiej Interii nie ma ich w ogóle a jak okresowo znajdzie się jakiś chętny młodzik, do tej potwornie nudnej roboty za grosze, to szybko rezygnuje. Administracja non stop zmyślą bajeczki, tworząc pozory rzetelnej pracy. Praca polega na usuwaniu niewygodnych postów i wątków i zbywanie dociekliwych lemingow sztampowymi formulkami.
Jeżeli jest przyzwolenie, bo nikomu nie zależy na tępieniu hejtu, prawnikom nie zależy wziąć komercyjnych za morde. Dziennikarze nie ruszą tematu bo wylecą z roboty, to takie apele są tyle warte co bicie grochem w ścianę. Cały świat leci na fałszu i pozorach - w tym wieku same powinnyście to już dostrzec. Tak więc znane panie - manifest nie pod ten adres co powinien trafiać. Inaczej każdy bystry będzie postrzegał sprawę jako parafrazując - jesli nie wiesz jak coś dobrze, celnie zrobić, to złap się za dupę i chociaż milcz.