KOMENTARZE (15)
W sumie to po co miał wchodzić? To samo by usłyszał, a na schodach by się spocił.
Panie Jerzy! Współpraca z nadpobudliwym, agresywnym facetem, wytatuowanym od stóp do głów niczym "Bitwa pod Grunwaldem" MUSIAŁA się tak skończyć.
Oj, a miało być wolne radio. Dobrze, że nie wspieram, wycofałem się, bo 2 cenzurowanego medium nie potrzebujemy. Mamy TVP.
Halo.Radio zakończyło współpracę z Jerzym Nasierowskim, pożegnano się z nim na ulicy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
W sumie to po co miał wchodzić? To samo by usłyszał, a na schodach by się spocił.
Panie Jerzy! Współpraca z nadpobudliwym, agresywnym facetem, wytatuowanym od stóp do głów niczym "Bitwa pod Grunwaldem" MUSIAŁA się tak skończyć.
Oj, a miało być wolne radio. Dobrze, że nie wspieram, wycofałem się, bo 2 cenzurowanego medium nie potrzebujemy. Mamy TVP.