Ja też się przyłączam do bojkotu. Nie subskrybuję TOK FM. Co prawda nigdy nie subskrybowałem i nie zamierzałem, ale teraz to jest w ramach protestu.
Przy okazji, rok temu, były wielkie zapowiedzi fanów Lisa na Twitterze rezygnacji z kupowania Newsweeka. No i sprzedaż faktycznie spadła, kłopot w tym że innym tygodnikom też spadła i to procentowo nawet bardziej. Tyle są warte te zapowiedzi na Twitterze,
Romuś2023-08-15 07:17
4414
Meller ? To ten od reklamowania książek, mazurskich knajp i szwedzkich aut ? Płatna współpraca:)))
ania 2023-08-15 07:43
3816
Niejacy silni razem to skrajny, najbardziej agresywny i nienawistny odłam opozycji, i nie tylko. To prawda, ze po zadnej innej stronie politycznej nie ma takiego oszołomstwa. Dziennikarze dlugo się do nich umizgywali, teraz co rozsądniejsi zaczynają coś kumać, za co dostają wściekły łomot. To że politycy się do nich łaszą jest bardzo niebezpieczne, głównie dla tych polityków, którzy stają się zakładnikami tej oszalalej zgrai. Jedno nierozwazne słówko i nawet Nitras (!) staje się symetrystą i pisowcem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Grzegorz Sroczyński nazwał #SilnychRazem "wściekłymi kundelkami". "Dziennikarskie mazgajstwo"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Ja też się przyłączam do bojkotu.
Nie subskrybuję TOK FM.
Co prawda nigdy nie subskrybowałem i nie zamierzałem, ale teraz to jest w ramach protestu.
Przy okazji, rok temu, były wielkie zapowiedzi fanów Lisa na Twitterze rezygnacji z kupowania Newsweeka.
No i sprzedaż faktycznie spadła, kłopot w tym że innym tygodnikom też spadła i to procentowo nawet bardziej.
Tyle są warte te zapowiedzi na Twitterze,
Meller ? To ten od reklamowania książek, mazurskich knajp i szwedzkich aut ? Płatna współpraca:)))
Niejacy silni razem to skrajny, najbardziej agresywny i nienawistny odłam opozycji, i nie tylko. To prawda, ze po zadnej innej stronie politycznej nie ma takiego oszołomstwa. Dziennikarze dlugo się do nich umizgywali, teraz co rozsądniejsi zaczynają coś kumać, za co dostają wściekły łomot. To że politycy się do nich łaszą jest bardzo niebezpieczne, głównie dla tych polityków, którzy stają się zakładnikami tej oszalalej zgrai. Jedno nierozwazne słówko i nawet Nitras (!) staje się symetrystą i pisowcem.