Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Grzegorz Sielatycki kandydatem na prezesa Radia Gdańsk. Dziennikarze z mailami „Spakowany już”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Na zdjęciach nie widzę żałoby, a radość.
Liberadzki jest bliskim kolegą Łopińskiego. Łopiński był człowiekiem Lecha Kaczyńskiego. Widać, że wpływy ludzi L. Kaczyńskiego maleją. A kandydaci? Wszyscy w jakiś sposób powiązani z pisem. ps. Czyli jednak informacje o bankieciku z udziałem pisowców w pewnej restauracji w Gdańsku okazały się prawdziwe.
Dwa lata temu Krzysztof Luft, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powołanie Andrzeja Liberadzkiego na prezesa RG nazwał skandalem, a teraz żałoba? Lęki dziennikarzy RG dowodzą niezbicie, że Andrzej Liberadzki był jedynie strażnikiem "układu". Wszystkim i tak sterował od 2006 roku Jacek Naliwajek. Teraz "gwiazdy" i Adamowicz obawiają się prawdziwej zmiany. Stąd ta histeria. Ale spokojnie - wszystko zostanie po staremu. Pomorze to polskie Kajmany, tu się robi interesy, których w reszcie kraju nie wypada robić. W grze jest tylko Maciej Wośko. Reszta kandydatów to zasłona dymna. Maciej Wośko jest człowiekiem SKOK-ów, to dziennikarz bez kręgosłupa, gotowy na każde zlecenie. Pracował dla Niemców, dla Platformy, to na pewno sprawdzi się również jako prezes RG.