Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Grzegorz Jankowski odchodzi z „Faktu”, branża nie jest zaskoczona. „Koniec pewnej epoki”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Z okazji Dnia Dziecka składam serdeczne życzenia Grzegorzowi i Michałowi Wodzińskiemu. Dziś Wasze święto!
Nie jestem z branży, więc spytam: Czy Pan Feluś to ten sam, który rok temu "tworzył" przez dwa tygodnie jakiś program telewizyjny z TVN-em. ? Program, który jako gniot spadł z hukiem, a nikt go nie oglądał ?
Jeśli to ten sam - to mi smutno, bo Fakt czytam od lat i boję się, że Pan Feluś stworzy z niego coś na poziomie tego programu.
Pan Jankowski jest bardzo silną osobowością - stąd stworzył tak udany tytuł i osiągnął sukces. Pan Feluś zawsze był w tle, na drugim - trzecim planie, nie znam go z żadnych samodzielnych działań menedżerskich. Dla szerszej publiczności, dla mnie szczególnie - człowiek bez dokonań i nazwiska.
Może taki jest potrzebny obecnemu zarządowi ? Jak ktoś z ekspertów powyżej napisał - Pan Jankowski jest człowiekiem Axla - a nie Ringiera. Stąd odszedł, bo rządzi teraz Ringier.
Panie "TV REPUBLIKA"! Przy założeniu, że jest Pan dziennikarzyną/dziennikarzynom (jedna z opcji jest poprawna gramatycznie; proszę uzupełnić braki w podstawowym wykształceniu, by okreśłić, która to opcja jest poprawna) to ja już "rozumię", skąd taki żałosny poziom dziennikarstwa w II PRL-u.
Na deser cytat:
„Nie ma nic takiego, w tej chwili w historii, w Ameryce, jak niezależna prasa. Wy to wiecie i ja to wiem. Wśród was nie ma ani jednego kto odważyłby się napisać uczciwą opinię, a gdyby to zrobił, wiedziałby wcześniej, że to nigdy nie ukaże się w druku. Mam płacone co tydzień za to bym własne szczere opinie trzymał z daleka od gazety z którą jestem związany.
Inni z was mają płacone podobne wynagrodzenie za podobne rzeczy, i każdy z was kto byłby na tyle lekkomyślny by zamieszczać uczciwe opinie, wylądowałby na ulicy szukając innego zajęcia. Gdybym pozwolił sobie na opublikowanie w mojej gazecie własnej uczciwej opinii, w 24 godziny straciłbym pracę.
Zadaniem dziennikarzy jest niszczenie prawdy, jawne okłamywanie, demoralizowanie, oczernianie, płaszczenie się u stóp mamony, i sprzedawanie swojego kraju i swojego narodu za codzienny chleb. Wy to wiecie i ja to wiem, i co za wariactwo jest to wznoszenie toastu za niezależną prasę?
Jesteśmy narzędziami i wasalami bogatych zakulisowców. Jesteśmy pajacami, oni pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, możliwości i życie są własnością innych ludzi. My jesteśmy intelektualnymi prostytutkami”.
Nic dodać, nic ująć. Ponadczasowe!
...możesz Pan, Panie TV REPUBLIKA swojemu dziecku opowiadać, że jesteś DZIENNIKARZEM.