Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Grzegorz Hajdarowicz chce w tym roku wprowadzić dawną Presspublikę na giełdę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Tak Grzegorz, idź na giełdę, tam cię jeszcze nie znają. Akcje rozejda się jak świeże bułeczki :-)
Dawnej Presspubliki przecież już nie ma, więc jak można proponować pakiet kontrolny od "niczego".
Trzeba mieć tupet by uważać, że naiwni "łykną" działalność WIRTUALNĄ jako cyfrową.
Rzekoma działalność, rzekome media...co było do wyprowadzenia to już się skończyło....
A co z obietnicą, że w połowie roku grześ opuści ten okręt podwodny? Skoro nasz "orzeł" naoglądał się telewizji przez łyk-end i nagle chce się odnaleźć na giełdzie, to może zamiast walorów wirtualno-cyfrowych niech z góry proponuje wartość muzealną?
AntyMidas polskiego biznesu - Hajdarowicz. Musi się bardzo śpieszyć, żeby do prospektu emisyjnego wpisać wartość aktywów większą od zera. Ma na to najwyżej pół roku. Potem przyjdzie komornik. Aha, no i jeszcze jeden drobny problemik - jak tu zdobyć czytelników? Graś spod śmietnika i jego koledzy nie wystarczą. Lemingi też się nie garną. Zgroza.