Powiem więcej. Życie poza PP to najlepsze z możliwych żyć ! GH życzę powodzenia, jak każdemu kto odchodzi z tego bagna - inaczej PP nie można nazwać. Mi udało się odejść już dawno temu, moim wartościowym współpracownikom też. Wszyscy poszli w lepsze miejsca. Rozwijają się. Reszta miernot gnije w PP dalej. I dobrze - w końcu od tego są miernoty. Mam nadzieje, że kiedyś rynek zweryfikuje ich "umiejętności" i "pracowitość".

Przeca ona nie ma pojęcia o czymkolwiek...

Tak, tak to ciekawe zjawisko. Im jesteś lepszym, wartościowym pracownikiem tym mniej pewna jest twoja posada w PP. Bo tych lepszych się nie rozumie, dlatego takie miernoty piastują takie stanowiska. Ten kto jest pewny swej wartości ma własne zdanie, a obecna kadra to zawodnicy bez osiągnięć, bo brak im umiejętności i zrobią wszystko co im się wskaże. Za pare lat to będzie wrak przedsiębiorstwa.