Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Gość Niedzielny”: nie usunęliśmy cenzorsko nazwy TVN, za to „Polityka” nie zauważa nas
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Cięta riposta. Rzeczywiście "Polityka" pokazując wyniki sprzedaży zawsze przemilcza rezultat "Gościa Niedzielnego", bo w przeciwnym razie nigdy nie byłaby na I miejscu. Można dyskutować o zasadach dystrybucji "Gościa Niedzielnego", ale nie powinno się przytaczać niepełnych wyników badań.
Przypadkowo ominela nazwe TVN. Uch, co za przypadek. Polityka moze przeciez tez przypadkowo pomijac GN w zestawieniach.
Inna sprawa, ze dystrybucja GN "troszke" rozni sie od reszty, wiec ciezko porownywac sprzedaz w kiosku z tym, ze parafia dostaje iles tam egz. i ma taki niepisany obowiazek by je rozprowadzac wsrod wiernych, a biskupi niechetnie patrza na te, ktore sie z tym ociagaja. I przypomina mi sie historia z ksiazki Suworowa, gdzie na strychu ambasady w Wiedniu znalezionio tysiace ksiazek Chruszczowa - ambasady musialy je rozprowadzac, bo jak nie to ambasador mial problemy za niska aktywnosc itd. Wiec braly kolejne partie i upychaly na strychach. :)
Nie dziwię się, że pomijają.
W kościele w mojej parafii GN jest dostępny za darmo dla każdego. I są to aktualne numery, a nie jakieś archiwalne.
Tak, wiem że pewnie parafia opłaca te wszystkie gazety. Ale nie zmienia to faktu, że sposób dystrybucji jest trochę inny.