A lubi w dupkę?

Z Dominikany..przedtem z Meksyku,no tak,oczywiście;ale przecież sporo w Usa urodzonych,czy przyjezdnych z tamtych krajów pochodzenia,niech im się jak najlepiej wiedzie,ale typowe,nic nowego;tak jak dopisywane na siłę przez twórców,widzów i faktyczne wątki zwłaszcza w serialach fantasy,w tym japońskich.A kto ma jakie intencje,czy robi coś by komuś udowodnić,sobie,czy realizuje pasję,jak wychowany,czy bo lubi..przypomina mi to sytuację,gdy kobieta gra w piłkę,czy zostaje żołnierzem,górnikiem nie dlatego,że lubi,tylko,by udowodnić innym,że będzie,że kobiety mogą;o ile możemy mówić jeszcze faceci,kobiety.

związki kobiet z kobietami facetów z facetami były są i będą choć w jakich krajach jak będzie,czy lgalne,przyszłość pokaże.NIe demonizowałbym,nie lekceważył,czujność,reagowanie,nie przegapienie/przespanie takich momentow,sytuacji,produkcji;niejest to wielka nowość,choć oczekiwnaa przez lata przez niektórych.młodzi mająrózne poglądy,chęć do eksperymentowania,wpływ środowiska,wychowania,na przekór,ale jak widać marsz trwa,strach przed terrorem poprawności politycznej,takie nie inen poglądy załogi Disneya...twóców programów,enty raz zaapelujęnieustannie do konserwatystów:nie odpuszczajcie,nie lekceważcie rynku dla dzieci,oferty dla dzieci,młodzieży.