Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
GG rekordowo mało popularne. Tak jak NK.pl przegrywa z Facebookiem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Lider w mobilu! Jasne, połowa z tego "miliona" to stare nokie na które nie da się dotrzeć z rekalmą w dzisiejszym standardzie. Do tego brak jakiejkolwiek wizji monetyzacji pozostałej półbańki. Klątwa Foltyna w mobilnym gg ma się dobrze i będzie się miała dobrze!
Tak to już jest, że jak się nie dba o własny wizerunek i użytkowników to tak się kończy. Spadek popularności będzie powolny, ale sukcesywny. Warto przypomnieć kilka faktów z życia tej firmy w przeszłości:
1. Zamknięcie polchat.pl - kupno serwisu, a po niedługim czasie, krótki suchy komunikat do użytkowników i zamykamy. No bo po co rozwijać jak jest GG? Użytkownicy po zamknięciu wcale nie zaczęli częściej korzystać z GG, część przeszła do czatpol.pl, który został założony zaraz po zamknięciu polchata i radzi sobie całkiem dobrze.
2. Zamknięcie blip.pl - krótki komunikat i też do zamknięcia. Oficjalnie dlatego ze był niszowy, faktycznie po przejęciu tego serwisu, GG Network w ogóle go nie rozwijała i czekała na powolne jego umieranie. Wszystko po to by nie robił konkurencji komunikatorowi. A wystarczyło trochę zainwestować, zrobić go bardziej multimedialnym i ten serwis przynosił by dzisiaj zyski. W czasach świetności Wałęsa miał tam swój profil i kilka dużych firm.
3. Zamknięcie nauka.pl - GG Network miała atrakcyjną domenę, ale żadnego pomysłu na ten serwis. Ogólnie mówiąc nie było w nim nic ciekawego. W założeniu chyba miała to być konkurencja dla takich serwisów jak sciaga.pl czy bryk.pl, a jeśli tak to nie w takiej domenie. Serwis był po prostu martwy i do tego to logowanie numerkiem gg. Doprawdy żałosne.
Firma która tylko się zwija i bez pomysłu na funkcjonowanie w tej branży musi upaść. A taki Jażdżyński za dwa lata sam będzie musiał założyć konto na pracuj.pl i rozejrzeć się za robotą, ale z takim dorobkiem trudno będzie o stanowisko menedżerskie.
Szkoda GG. To tylko pokazuje, że w Online, nawet lider okreslonej kategorii, i podmiot znajdujący się w szczycie MegaPanelu, może szybko być skanibalizowany przez inny podmiot, który daje użytkownikom większe możliwością. Zresztą GG to nie jedyny serwis, który ucierpiał na wejściu FB. Grono.net - dziś nie istnieje, Fotka.pl na wejściu FB również niestety straciła :(