Wyludnianie wielu miast jest już chyba zjawiskiem stałym. Vide Łódź, Gdynia, Poznań czy Sopot. Przyczyny są różne. Mniejsza o nie. Jednym ze źródeł utrzymania miast są podatki i udziały w podatkach. Szczególnie w podatku PIT, w mniejszym stopniu w CIT. Mniejsza ilość mieszkańców oznacza w praktyce mniejszą ilość podatników co przekłada się na zmniejszenie dochodów. Dlatego kampanię Gdańska należy uznać za trafioną.

Przeprowadzili się do Gdańska do mieszkania na Szafarnii. Nad samą Motławą. Panna po jakimś artystycznym kierunku i korposzczurek. Bzdura.

Dobrze zobaczyć w końcu pozaturystyczne i pozabiznesowe działania polskiego miasta. Ciekawy i dobry pomysł.