Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
"Gazeta Wyborcza" zmienia model biznesowy. "Tkwi na pozycji wojownika zepchniętego do narożnika"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Niewidzialną rękę rynku zastąpiły lepkie ręce. Albo dokładniej - polityczne bulteriery ją odgryzły. Niskonakładowe pisemka prawicowe skrzętnie przytulają publiczne pieniądze (skoro ze spółek Skarbu Państwa , to znaczy, że nasze), którymi płacą kupujący nawet nie polityczną przychylność, ale nachalną propagandę. Jeśli marketingowcy SSP kierowali się wskaźnikami kosztów dotarcia, to zabarwienie medium nie miało znaczenia. A teraz kierują się kolesiostwem, a może i zemstą za chude lata. Chudość ta wynikała tylko z marności ich oferty dla odbiorców, a co za tym idzie - mierności wskaźników. Dlatego błędna jest teza, że media nie powinny zarabiać na SSP. Mogą, ale na uczciwie rynkowo zarządzanych.
Co ja bede czytaj, jak padnie moja ulubiona gazeta ? Starch o tym myslec.
Teza o gaszeniu światła jest akurat bardzo wątpliwa - papierowa GW w tej chwili jedzie na doczepkę do innych działalności Agory, przede wszystkim Heliosa ale też reklamy zewnętrznej (AMS) i Internetu (też reklama).Tak długo jak te trzy segmenty generują zysk, wystarczy na produkcję i kolportaż propagandowej publikacji jaką jest GW. Dla całego koncernu dużo większy wpływ niż spadek sprzedaży wydania papierowego miało zamknięcie kin przez trzy miesiące i jeżeli ta sytuacja się powtórzy, b. możliwe, że Agora znowu będzie musiała ciąć tłuszczyk, zwalniać ludzi, sprzedać siedzibę etc.