GPC, wSieci, DoRzeczy ani żadne inne medium - he, he! - "niepokorne" (oj, zawsze mnie śmieszy do łez ta nominalna "niepokorność" jawnych oportunistów w rodzaju Karnowskich & consortes) nigdy nie osiągnie pozycji choćby zbliżonej do tej, jaką miała - i dla wielu osób wciąż ma - "Gazeta Wyborcza". Jako inspiracja, siła sprawcza, autorytet, "czwarta władza" patrząca na ręce rządzących.

Możecie się zwijać z zawiści, marzyć, śnić, opluwać, zakłamywać rzeczywistość i historię - i nic wam z tego nie przyjdzie, orędownicy "dobrej zmiany". Gadzinówki w rodzaju "wSieci" poza ściek nie wyjdą, bo ich czytelnicy nie chcą analizy, syntezy, przemyśleń, dyskusji. Oni chcą tylko krwi, gówna, jadu. Na jątrzeniu, religii smoleńskiej, tupolewizmie i ogólnej paranoi niczego się nie da zbudować. Ot, taka prawda, misiaki.

Z okazji Mikołajek ja też życzę ci wszystkiego najgorszego, żebyś nie miał pracy, chorował i by twoich bliskich spotkało coś złego jeszcze w tym roku najlepiej. Z radosną nowiną narodzenia pańskiego -

Idioci to właśnie o mało co nie doprowadzili do "zamachu londyńskiego"....
Jak można takich ludziom zawierzać losy kraju?