Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (111)
WASZE KOMENTARZE
nie bardziej interesuje KTO nagrał i kto dopuścił do podsłuchu w gabinecie prezesa.
"Po pożegnaniu z Austriakiem i tłumaczką Tomaszewski skarżył się prezesowi PiS na kłopoty finansowe Forum. - Straciłem płynność w Forum. (...)". Austriaka już nie było w gabinecie, a nagrywanie Kaczyńskiego trwało nadal.
A ty dajesz za darmo?
A co zrobił?
Nie odebrał czterech telefonów od Tomaszewskiego?