Podpowiedzcie, co musiałby zrobić przeciętny, szary człowiek, żeby w pisowskiej Polsce równych szans zbudować sobie w Warszawie dwa wieżowce. Nie wiem, od czego zacząć.
W PISowskiej to trzeba uczciwie, więc nie masz szans młody, ale za czasów POstubecji wystarczyło da łapówę i kilka mieszkań w prezencie.
stary developer2019-01-29 14:59
00
A pan wenerski czujnie na posterunku. Dziennikarze bawiący się w polityków, smutne to. A sam tekst to chyba żart?! I to ma być afera?!
To jest tekst dla tych co umieją czytać za zrozumieniem, a nie dla wtórnych analfabetów. Jak by prezes zeżarł trochę ośmiorniczek za pieniądze podatników i wstawił kilka niecenzuralnych słów, ooo to by była afera rozdmuchana na cały kraj, a tak...Partia władzy uwłaszczona na państwowym majątku chce robić wielki biznes rękami jakiegoś pociotka z Austrii za pieniądze z przejętego banku, który przez pislamska sektę traktowany jest teraz jak skarbonka (Forum i Gazeta Antypolska, Karnowscy), ależ to nic, mały pikuś; Państwo traktowane przez pislam jak prywatny folwark, to nic, mały pikuś; Obłudny gnom przybierający maski ascety i gadający do ciemnego ludu, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy, no przecież to nic, mały pikuś. No i gdzie ta afera
anty2019-01-29 15:13
00
PJK miał nie mieć konta w banku, a tu się okazuje, że to uczciwy biznesmen z sukcesami. I do tego nie ma żadnej "ku..wy" w rozmowie. Ten tekst GW to super przemoknięty kapiszon.
No przecież, gdyby była k...urwa w rozmowie to by dopiero była afera, a tak żadnej afery nie ma, no bo przecież biznes na styku polityki i władzy to robią tylko biznesmeni tak uczciwi jak pan z kotem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (111)
WASZE KOMENTARZE
W PISowskiej to trzeba uczciwie, więc nie masz szans młody, ale za czasów POstubecji wystarczyło da łapówę i kilka mieszkań w prezencie.
To jest tekst dla tych co umieją czytać za zrozumieniem, a nie dla wtórnych analfabetów. Jak by prezes zeżarł trochę ośmiorniczek za pieniądze podatników i wstawił kilka niecenzuralnych słów, ooo to by była afera rozdmuchana na cały kraj, a tak...Partia władzy uwłaszczona na państwowym majątku chce robić wielki biznes rękami jakiegoś pociotka z Austrii za pieniądze z przejętego banku, który przez pislamska sektę traktowany jest teraz jak skarbonka (Forum i Gazeta Antypolska, Karnowscy), ależ to nic, mały pikuś; Państwo traktowane przez pislam jak prywatny folwark, to nic, mały pikuś; Obłudny gnom przybierający maski ascety i gadający do ciemnego ludu, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy, no przecież to nic, mały pikuś. No i gdzie ta afera
No przecież, gdyby była k...urwa w rozmowie to by dopiero była afera, a tak żadnej afery nie ma, no bo przecież biznes na styku polityki i władzy to robią tylko biznesmeni tak uczciwi jak pan z kotem.