Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (111)
WASZE KOMENTARZE
Parę mln co to jest
Mam nadzieję, że Wyborcza podniosła nakład w ten najsłabszy sprzedażowo dzień, nie chce mi się rano wychodzić do kiosku, by kupić na pamiątkę to wydanie (mam już duża kolekcje). Niestety nie sadze, by poza zamieszaniem, które znów odciągnie wszystkich od fundamentalnych pytań i problemów, stało się wiele więcej. Błędem PR-owym było takie nakręcenie oczekiwań. To jest temat na miesięczne grilowanie, a nie strzał śmiertelny. Ktoś bardzo chciał sprzedać więcej gazet i spalił trochę temat. Naród jest jaki jest, nie czytający, otumanieni i powiązani biznesowo i ideologicznie zdania nie zmienią. Nie mogą, nie chcą. A poza tym kto miałby tu zadziałać, PO której przekaz łatwo przewidzieć, czy może ci którzy skoncentrują się na nazwisku Giertych ( tez mnie to martwi, ale nie ale są sprawy ważne i ważniejsze). Nie narzekam tylko zwracam uwagę, że nie będzie trzęsienia ziemi tylko zamieszanie, kolejne w nibypaństwie PiS. Taki los. Ale są też plus . Po pierwsze tym razem to nie Rosjanie mieszają, tylko rodzinka. Prócz Giertycha jest Jacek Dubois a to znaczy, że całość nie kreci się w jednym układzie. I do walki stanął wybitny adwokat. Kolejne. Okazuje się, że Kaczor to nie tylko nawiedzony ogarnięty misja szaleniec ale biznesmen. A ci zawsze maja słabe punkty. Tu na przykład widać, że Jarosław K. Nie zna się na ludziach umie ich tylko skłócać. Gdy ma wystawić kogoś do zwycięskiej gry stawia na Jakiego. Bo jak widać na stolicy mu bardzo zależało. I to kolejny plus. Nie dostał jej. Tu tez rośnie siła Trzaskowskiego. Kolejna kwestia. Jak ktoś jeszcze ma pieniądze w PKO to chyba wie co robić? Dobrze, że przed wyborami PiS musi gasić pożary. Trochę podpalaczy jest nie ma nikogo, kto by tak umiał podkładać ogień by w odpowiednim momencie jeden płomień zdusił drugi. Nam zostanie tylko spalona ziemia. Ale tu znów plus. Lepsze to niż ziemia zabrudzona do dwóch metrów kwasami po PiS. No to kończę tak na szybko, bo jeszcze nieopatrznie przeczytam jakiś wpis kolegów z pozycji i znów zrobi mi się smutno.
Że odkrycie, że "oni tam kręcą wałki" ludzi nie poruszy, to zgoda. Ale Jarosław stracił właśnie swoją twarz pustelnika, który żywi się tylko troską o innych. No i jest wątek próżności - wieże bliźniaki? Oj.