W wyniku reorganizacji redaktorzy dodatków lokalnych zostaną przesunięci do pełnienia funkcji czytelników Gazety Wyborczej.
XX2019-12-21 07:55
00
A jeszcze nie tak dawno tuż przed wyborami wydrukowali milion egzemplarzy i rozdali w mniejszych miastach - naiwnie myśląc, że jak ci, których na co dzień obrażają, przeczytają ich wypociny, to wtedy zagłosują tak, jak sobie tego życzą jaśnie panowie na Czerskiej i Wiertniczej. Pamiętam zdjęcie zadowolonych dziennikarzy z wydrukowanym egzemplarzem, przekonanych, że mają jeszcze jakikolwiek wpływ na rzeczywistość. Przecież to ogromne koszty! Na to kasa była. A po wyborach zapowiedzieli, że będą wśród czytelników organizować zbiórkę na wolne i niezależne media. Cóż, mimo że papierowa GW tonie, mają jeszcze w Agorze poczucie humoru. A co do lokalnych wydań - jedna strona od pon. do czw. w mniejszych miastach to nic niewart ogryzek.
były zwolniony pracownik GW2019-12-21 15:12
00
Zawsze zastanawiałem się, czemu w takiej Bydgoszczy GW zatrudnia tylu dziennikarzy, wydając jedna stronę i magazyn w weekend, do którego piszą też naczelni i gościnni autorzy. Ale pewnie teraz to się skończy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Wyborcza” ogranicza lokalne wydania, możliwe zwolnienia w oddziałach. „Kolejny etap strategii digital first”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
W wyniku reorganizacji redaktorzy dodatków lokalnych zostaną przesunięci do pełnienia funkcji czytelników Gazety Wyborczej.
A jeszcze nie tak dawno tuż przed wyborami wydrukowali milion egzemplarzy i rozdali w mniejszych miastach - naiwnie myśląc, że jak ci, których na co dzień obrażają, przeczytają ich wypociny, to wtedy zagłosują tak, jak sobie tego życzą jaśnie panowie na Czerskiej i Wiertniczej. Pamiętam zdjęcie zadowolonych dziennikarzy z wydrukowanym egzemplarzem, przekonanych, że mają jeszcze jakikolwiek wpływ na rzeczywistość. Przecież to ogromne koszty! Na to kasa była. A po wyborach zapowiedzieli, że będą wśród czytelników organizować zbiórkę na wolne i niezależne media. Cóż, mimo że papierowa GW tonie, mają jeszcze w Agorze poczucie humoru. A co do lokalnych wydań - jedna strona od pon. do czw. w mniejszych miastach to nic niewart ogryzek.
Zawsze zastanawiałem się, czemu w takiej Bydgoszczy GW zatrudnia tylu dziennikarzy, wydając jedna stronę i magazyn w weekend, do którego piszą też naczelni i gościnni autorzy. Ale pewnie teraz to się skończy.