Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)
Aster2017-03-07 18:34
00
Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)
Aster2017-03-07 18:36
00
Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Gazeta Polska” chwali się rekordową sprzedażą. „W wielu kioskach jesteśmy rarytasem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)
Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)
Wy to jacyś fartowni jesteście, gdzie nie pójdziecie to Gazeta Polska leży całymi stertami. Dzisiaj (wtorek) wczesnym popołudniem załatwiając sprawy przeleciałem się po Ursynowie i dla sportu popytałem w każdym mijanym kiosku o Gazetę Polską - ani śladu. Wieczorem zakupy w Leclercu, też się zawiodłem, wszystko leży poza Gazetą Polską :) Niestety nie miałem takiego fartu jak wy :) Dobrze, że jutro będzie świeżutki numer :)