istnieje grupa zawodowych redaktorek naczelnych magazynów kobiecych , jak za rok ją wywala to razem z desantem , kolejna panienka z warszawki przyciągnie swoją ekipę , a ta pójdzie dalej

Ibiszowa to się może w głowę popukać

Demontaż Gali zaczęła już Ela Szawarska, która świetnie potrafiła sobie przyznawać premię, a dziennikarzom śmieciarzom obcinać honoraria. Reszta tylko kontynuowała jej dzieło. I jeśli Ibiszowa myśli, że panienka z Garazi (jeden z największych spadków sprzedaży) i koeś, który był naczelnym Ego (tak, tak, coś takiego istnieje) wiciagną Galę z dołka, to może sie przeliczyć. Niech zacznie płacić za dobre teksty. Otaczanie się znajomymi królika i liczenie na darmowych stażystów poprawy nie przyniesie.