Umówmy się - ta pani nie robiła zdjęcia policjantowi. Z tej odległości jaką widać na filmiku mogłaby zrobić co najwyżej zrobić zdjęcie jego uzębienia i to przestawiając uprzednio obiektyw w tryb makro. W dodatku zewnętrzna lampa umocowana na sankach aparatu nie oświetla (przy tej odległości) pola widzenia obiektywu. Dodam jeszcze, że energia błysku profesjonalnej lampy jest tak duża, że bezpośredni "strzał" w oko z tak małej odległości może uszkodzić siatkówkę (co można wyczytać w większości instrukcji obsługi tego urządzenia). Mam nadzieje, kara jej nie minie.
Pankracy2020-11-24 12:34
00
A czemuż to dziennikarze i foto nie mają kamizelek identyfikujących. Po fakcie krzyczą jak p osły, żeby nie dotykać, bo prawie immunitet.
11.11 mieli - byli za to pałowani! może niektórzy boją się pałek? hm...
Lew2020-11-24 13:03
00
Za ten obecny syf w Polsce odpowiada naczelny kociaż z łupiezem na marynarce i brudnych butach w których wchodzi do domu kazdego bez zaproszenia Lgbt plus KOd tylko wykorzystały stan umysłu starego człowieka który zyje w urojonym przez siebie i świecie
ty weź leki albo zwiększ dawkę
Był spokój i kompromis ale zachciało sie burd i walki to ja ma z rolnikami i kobietami a pozniej wzywa do obrony kosciolów i kleru na plecach którgo zbudował władze ale cóz kler ma swoje brudy za paznokciami i leca razem w dół w przepasc
kompromis klechów z politykami to żaden kompromis! nie kłam i nie zamydlaj rzeczywistości, ćwoku
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Fotoreporterka Agata Grzybowska zatrzymana. "Tylko dlatego, że błysnęłam policjantowi w twarz fleszem"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Umówmy się - ta pani nie robiła zdjęcia policjantowi.
Z tej odległości jaką widać na filmiku mogłaby zrobić co najwyżej zrobić zdjęcie jego uzębienia i to przestawiając uprzednio obiektyw w tryb makro. W dodatku zewnętrzna lampa umocowana na sankach aparatu nie oświetla (przy tej odległości) pola widzenia obiektywu. Dodam jeszcze, że energia błysku profesjonalnej lampy jest tak duża, że bezpośredni "strzał" w oko z tak małej odległości może uszkodzić siatkówkę (co można wyczytać w większości instrukcji obsługi tego urządzenia).
Mam nadzieje, kara jej nie minie.