Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Filozofia - przewaga konkurencyjna jutra
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Marek?
Daj już spokój.
Butik doradczo-strategiczny... :)
Jako świeżo upieczony dr filozofii potwierdzam, że da się z tego wyżyć. Najtrudniej jest wkręcić się na zarząd. Później trzeba wytypować ofiarę - musi to być kobieta po kierunku hum na słabym uniwersytecie - i do ataku: fenomenologie, psychoanalizy, byty ontologiczne i metafizyczne.
Z kolei z facetami lub z kobietami po politechnice trzeba używać języka konkretu i twardych danych, najlepiej z sufitu, byle fakturę opłacili.
Smutno mi to mówić, mamy kompleksy jak Pałac Kultury i nie potrafimy się przyznac, że czegoś nie rozumiemy. Łatwiej przychodzi nam oddanie kilkudziesięciu tysięcy wróżce czy ekspertowi od fengszuji. W końcu to słowa i obietnice napędzają świat (patrz Musk, Gates, AH).
Inna sprawa, że robienie biznesu czy nawet ekonomia to nauki równie ścisłe jak wróżenie z wosku. Dla każdego znajdzie się miejsce.
PS Ja żyję z programowania :D