Wytrzymałem ledwo pięć minut tego dzieła. Straszne pod każdym względem, zarówno zawartości (i emocji przekazywanych) jak i kwestii technicznych. Przede wszystkim na to się nie dało patrzeć obiektywnie (dla wielu to była nawet i propaganda - pod tym względem nie oceniam, widziałem tylko urywek). Zresztą, nawet jeśli zrobiłby to inny nadawca i tak wzbudzałoby to we mnie te same emocje, niestety. Te kilka minut wywołało u mnie niechęć nie tylko do tych osławionych "puczystów" ale w ogóle do elit, polityków z każdej strony sporu, naturalnie również z PiS. Bardzo przygnębiające obrazki, brutalne i wulgarne jak społeczna pyskówka, którą słyszymy na co dzień.
Dustman2017-01-16 14:50
00
W kurwizji też nie znają znaczenia słowa pucz?
Ale przedstawione zdarzenia wyczerpują znamiona puczu
Nie. Nie wyczerpują. Pucz to wojskowy zamach stanu. Gdyby grupa oficerów zebrała żołnierzy, łamiąc przysięgę, z użyciem przemocy i sprzętu wojskowego próbowała obalić władze, wówczas spełniona byłaby definicja puczu.
Inaczej spełniona jest tylko definicja braku znajomości języka polskiego.
prawnik2017-01-16 15:14
00
Moja siostra ten "Pucz" oglądała. Czekała na serial "Blondynka" i przeklinała, ze jakieś bzdury lecą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Film „Pucz” w TVP1 i TVP Info obejrzało 3,34 mln widzów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Wytrzymałem ledwo pięć minut tego dzieła. Straszne pod każdym względem, zarówno zawartości (i emocji przekazywanych) jak i kwestii technicznych. Przede wszystkim na to się nie dało patrzeć obiektywnie (dla wielu to była nawet i propaganda - pod tym względem nie oceniam, widziałem tylko urywek). Zresztą, nawet jeśli zrobiłby to inny nadawca i tak wzbudzałoby to we mnie te same emocje, niestety. Te kilka minut wywołało u mnie niechęć nie tylko do tych osławionych "puczystów" ale w ogóle do elit, polityków z każdej strony sporu, naturalnie również z PiS. Bardzo przygnębiające obrazki, brutalne i wulgarne jak społeczna pyskówka, którą słyszymy na co dzień.
Nie. Nie wyczerpują. Pucz to wojskowy zamach stanu. Gdyby grupa oficerów zebrała żołnierzy, łamiąc przysięgę, z użyciem przemocy i sprzętu wojskowego próbowała obalić władze, wówczas spełniona byłaby definicja puczu.
Inaczej spełniona jest tylko definicja braku znajomości języka polskiego.
Moja siostra ten "Pucz" oglądała. Czekała na serial "Blondynka" i przeklinała, ze jakieś bzdury lecą.