Wstrzymują produkcję Max, większość ludzi od developmentu na bruk, zostają tylko produkcje HBO. W sumie jesteśmy świadkami końca złotej ery streamingu. W przypadku HBO długo nie potrwała.
stasio2022-08-03 21:01
00
Cięcia w inwestycjach na produkcję filmów, to ryzykowne posunięcie. Łatwo może doprowadzić do dalszego spadku zysku, dalszych cięć i w efekcie bankructwa.
Rumburak2022-08-03 23:51
00
Duże firmy w takiej sytuacji stawiają raczej na inwestycje i ew. sprzedaż nierentownych działów. Chyba że, biorąc pod uwagę zadłużenie, mają nóż na gardle.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Nakręcony film "Batgirl" nie trafi do kin ani na HBO Max
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Wstrzymują produkcję Max, większość ludzi od developmentu na bruk, zostają tylko produkcje HBO. W sumie jesteśmy świadkami końca złotej ery streamingu. W przypadku HBO długo nie potrwała.
Cięcia w inwestycjach na produkcję filmów, to ryzykowne posunięcie. Łatwo może doprowadzić do dalszego spadku zysku, dalszych cięć i w efekcie bankructwa.
Duże firmy w takiej sytuacji stawiają raczej na inwestycje i ew. sprzedaż nierentownych działów. Chyba że, biorąc pod uwagę zadłużenie, mają nóż na gardle.