Przeczytałam pana komentarz z przyjaznym zdumieniem. Cytuję : " Jednak ta słodycz sukcesu pozostawia u mnie metaliczny posmak. Być może powyższa relacja zdarzeń jest nieudolna, jednak z tekstu najbardziej przebija się to, że ktoś miał czelność napisać o słabości działań Pana Filipa. Bardzo cenię jego osobę, jednak ..." Jest pan bardzo odważnym człowiekiem w internecie. Gdyby było mi dane spotkać pana w realu uwierzyłabym, że nie jest pan tworem internetowych trolli. Ale nie będzie. Łącze wyrazy szacunku za donkiszoterię. Chapeau bas
Nieanonimowa 2019-09-06 22:17
125
Jak wyrok zapadł w sprawie karnej, to sąd nie mógł uznać powództwa, bo nikt z takim nie wystąpił. Sprawy z art.212kk toczą się w trybie prywatnoskargowym, wiec co do zasady postępowanie inicjuje prywatny akt oskarżenia. Z powództwem i jego ew.uznaniem mamy do czynienia w post cywilnym...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Filip Łobodziński wygrał sprawę przeciwko oczerniającej go internautce. „Okazuje się, że nikt nie jest anonimowy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Przeczytałam pana komentarz z przyjaznym zdumieniem. Cytuję : " Jednak ta słodycz sukcesu pozostawia u mnie metaliczny posmak. Być może powyższa relacja zdarzeń jest nieudolna, jednak z tekstu najbardziej przebija się to, że ktoś miał czelność napisać o słabości działań Pana Filipa. Bardzo cenię jego osobę, jednak ..." Jest pan bardzo odważnym człowiekiem w internecie. Gdyby było mi dane spotkać pana w realu uwierzyłabym, że nie jest pan tworem internetowych trolli. Ale nie będzie. Łącze wyrazy szacunku za donkiszoterię. Chapeau bas
Jak wyrok zapadł w sprawie karnej, to sąd nie mógł uznać powództwa, bo nikt z takim nie wystąpił. Sprawy z art.212kk toczą się w trybie prywatnoskargowym, wiec co do zasady postępowanie inicjuje prywatny akt oskarżenia. Z powództwem i jego ew.uznaniem mamy do czynienia w post cywilnym...