Dla Kurskiego w Kielcach (czy gdzież tam) zagrają jedynie przedstawiciele twardych zwolennikow partii ala Pietrzak albo discopolowcy. Żaden szanujący sie artysta po tym jak podeptano Opole na festiwalu TVP nie wystąpi. Sam KFPP nie wyobrażam sobie aby wylądował gdzies w niebycie na Nowej czy wirtualnej byłoby to rownie nierozważne. Jesli zadna z dwoch najwiekszych stacji nie jest zainteresowana, to źle o nich swiadczy, bo trudno o wieksza marke w polskiej muzyce popularnej jak Opole wlasnie. Jesli nie znajdzie sie chetny to nie ma sensu na sile pchac sie na sile w ramiona kogos kto tego nie udzwignie, mozna na kilka lat zaprzestac, albo urzadzic jaki koncert nietelewizycjny, jak to juz w ostatnich latach ostatnich dni festiwalu bywało. Po działaniach Prezydenta Opola, widac ze jakosc i dobro festiwalu, jego sfera artystyczna sa dla nich wazne, i sadze ze w niepowalane rece on nie trafi. A patrzac na letnie dzialania czy to tvn czy polsatu, jednak cos w zeszłym roku organizowali (TVN nawet w Koszalinie) wiec po cichu licze ze jakies negocjacje , o ktorych slusznie sie nie mowi, jednak sie tocza.

Połowa z nich w ogóle nie była zaproszona by tam występować.

Jakoś nie widziałem, by odmawiał ktoś, kogo miało nie być, poza oczywiście memami i żartami. Listę, która się pojawiła choćby na tym portalu zawsze można porównać z programem na stronie festiwalu.

Sam czytałem jak Maciej Stuhr odmówił, chociaż miało go tam nie być.

Cała nadzieja, że jednak Polsat się weźmie za organizację tego festiwalu, bo inaczej marne widzę jego perspektywy. Liczę, że Opole z tą telewizją się jednak dogada.