Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Felietonista „Do Rzeczy” Matthew Tyrmand doradcą ministra spraw zagranicznych ds. komunikacji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Nie przypominajcie mi Sikorskiego a jego żony tym bardziej. Nie trzeba daleko szukać żeby odszukać co on myśli. Na twarzy ma to wypisane. I jego żona z tego tytułu jest jego żoną. Zostawię to w kuchni czyli dla siebie. Ten człowiek to błąd wielki błąd PO. Skoro świetnie się odnajduje w świecie fałszu więc musi z tyłu cały czas pamiętać co mówi i kiedy. Zapominało mu się...
Hejtujecie wszyscy jak jeden. Nie widzę tu winy. A Waszczykowski nie jest najgorszym ministrem spraw zagranicznych. Słyszałam takowe uwagi. Jest mało inwazyjny. Co raczej wynika z osobowości jaką posiada. Więc wybór takowego doradcy jest słuszny.
Skoro nie ma dyplomu więc musi dać żeby mieć. Nie rozumiesz? Masz dyplom i nie rozumiesz. Polska nie jest tylko moja a na to wygląda. Tym bardziej ten portal. Dzięki!
"Jestem sługą państwa" a kto nim nie jest Szałamach? Cytuję z pamięci. Raczej żeś artysta niż polityk. Jakoś tak mi się jawisz. Mnie dużo się jawi więc na plecy. Do głowy w żadnym wypadku.
Mnie już nic w tym kraju nie zdziwi...