W Polsacie podobno szykują obniżki płac dla dziennikarzy z powodu słabej oglądalności
To raczej nie możliwe. Nie można zarabiać mniej niż płaca minimalna.
Kami2019-03-11 09:46
00
No i Olechowski pokazał jak sie robi informacje. Wzrost „Gościa Wiadomości” nawet w grupie komercyjnej (jako jedyny z analizowanych programow). Do tego regularny wzrost Oglądalności Wiadomości i Teleexpressu. Jeszcze musi popracować nad tvp info i panoramą
Przekaż 1,3 miliarda do TVN i wpuść TVN24 na muliplex to zobaczysz jak się robi informacje.
Jacek2019-03-11 11:12
00
W Polsacie podobno szykują obniżki płac dla dziennikarzy z powodu słabej oglądalności
Bądźmy szczerzy - ci na dole stawki nie mogą dostać mniej, bo pójdą na kasę do Biedronki/Lidla. Za to tym na górze stawki nikt się nie odważy wyciąć takiego numeru.
Będzie pewnie zmiana na samej górze. Za miesiąc będzie nowy prezes telewizji, to i nowy dyrektor pionu informacji i publicystyki się znajdzie. Karma wróci - tym razem za wypychanie ludzi z firmy. I nie mam tu na myśli złotych chłopców pana dyrektora, tylko ludzi, którzy faktycznie pracowali.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Fakty po Faktach” i „Gość Wiadomości” ze wzrostem oglądalności, „Wydarzenia i opinie” na minusie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
To raczej nie możliwe. Nie można zarabiać mniej niż płaca minimalna.
Przekaż 1,3 miliarda do TVN i wpuść TVN24 na muliplex to zobaczysz jak się robi informacje.
Bądźmy szczerzy - ci na dole stawki nie mogą dostać mniej, bo pójdą na kasę do Biedronki/Lidla. Za to tym na górze stawki nikt się nie odważy wyciąć takiego numeru.
Będzie pewnie zmiana na samej górze. Za miesiąc będzie nowy prezes telewizji, to i nowy dyrektor pionu informacji i publicystyki się znajdzie. Karma wróci - tym razem za wypychanie ludzi z firmy. I nie mam tu na myśli złotych chłopców pana dyrektora, tylko ludzi, którzy faktycznie pracowali.