Dla wielu, niezbyt rozgarniętych tzw. dziennikarzy, formuła felietonowa, jedna z najtrudniejszych (sic!) form literackich w tym twórczym zawodzie, stała się wytrychem do zamieszczania prymitywnych, plugawych paszkwili. Felieton to zgrabna, a przede wszystkim krótka, dowcipna, acz kulturalna, pisana poprawną polszczyzną kwintesencja komentowanych zdarzeń i sytuacji. Warto, aby domowego chowu "felietoniści" poczytali najpierw co znakomitsze wzorce tego gatunku od Sienkiewicza, poprzez Słonimskiego do choćby Passenta.
Do-radca Piotr2012-09-06 09:31
00
W redakcji Faktu totalnie brakuje entuzjazmu. Nikt juz nie wierzy w zaden sukces. Nawet prawnicy. Wszyscy wszystko zlewaja. Widac juz koniec wielkiej gazety z potencjalem. A dzisiejsze notowanie sprzedazy tylko to potwierdzaja. Nikt juz nie bedzie sie chcial reklamowac. Gratulujemy zarobkow kierownictwu Faktu. Ciagnijcie ile sie da, bo z czasem moze nie byc z czego:)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Fakt” przegrał proces ze Stefanem Niesiołowskim
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Dla wielu, niezbyt rozgarniętych tzw. dziennikarzy, formuła felietonowa, jedna z najtrudniejszych (sic!) form literackich w tym twórczym zawodzie, stała się wytrychem do zamieszczania prymitywnych, plugawych paszkwili. Felieton to zgrabna, a przede wszystkim krótka, dowcipna, acz kulturalna, pisana poprawną polszczyzną kwintesencja komentowanych zdarzeń i sytuacji. Warto, aby domowego chowu "felietoniści" poczytali najpierw co znakomitsze wzorce tego gatunku od Sienkiewicza, poprzez Słonimskiego do choćby Passenta.
W redakcji Faktu totalnie brakuje entuzjazmu. Nikt juz nie wierzy w zaden sukces. Nawet prawnicy. Wszyscy wszystko zlewaja. Widac juz koniec wielkiej gazety z potencjalem. A dzisiejsze notowanie sprzedazy tylko to potwierdzaja. Nikt juz nie bedzie sie chcial reklamowac. Gratulujemy zarobkow kierownictwu Faktu. Ciagnijcie ile sie da, bo z czasem moze nie byc z czego:)
"Publicysta Faktu" to brzmi... śmiesznie.