Zgodnie z tłumaczeniem TVP (przeniesienie Akademii Telewizyjnej do struktur Biura Kadr powodem zmiany na stanowisku dyrektora) rozumiem, że w przeciwieństwie do Ewy Ger Pani Kopcińska jest kompletną indolentką w tematach szkoleniowych...
pablo2013-01-17 13:12
00
a moze ona jako konsul w NY promowala Cepelie,ludowe wycinanki i drewniane lyzki do kawioru z wypalonym napisem "smacznego",co ? :)
olo2013-01-17 14:21
00
To zabawne, jak firma, która w rok narobiła prawie 200mln długu, mnoży przez pączkowanie dyrektorskie etaty. Od czasu zewnętrznych produkcji zwłaszcza kadry wymagają wybitnych menago, żeby zapanowali nad obsługą tego molocha, :) Kto tam jeszcze jest na etacie, skoro 90% ludzi, tworzących program, to firmy, kontrakty, itp - o których kadry nawet nie wiedzą, że istnieją? Akademia, jeżdżąca po kraju z naukami, jest obśmiewana na prowincji przez studentów, którzy doskonale wiedzą, że pracują w ośrodkach tylko dlatego, że innych chętnych do pracy za darmo już ta firma nie znajdzie. Mogą nic nie umieć, przyuczony operator po zawodówce da im mikrofon do potrzymania, to montażysta coś zmontuje...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ewa Ger szefem kadr w TVP, biuro poszerza kompetencje
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Zgodnie z tłumaczeniem TVP (przeniesienie Akademii Telewizyjnej do struktur Biura Kadr powodem zmiany na stanowisku dyrektora) rozumiem, że w przeciwieństwie do Ewy Ger Pani Kopcińska jest kompletną indolentką w tematach szkoleniowych...
a moze ona jako konsul w NY promowala Cepelie,ludowe wycinanki i drewniane lyzki do kawioru
z wypalonym napisem "smacznego",co ? :)
To zabawne, jak firma, która w rok narobiła prawie 200mln długu, mnoży przez pączkowanie dyrektorskie etaty. Od czasu zewnętrznych produkcji zwłaszcza kadry wymagają wybitnych menago, żeby zapanowali nad obsługą tego molocha, :) Kto tam jeszcze jest na etacie, skoro 90% ludzi, tworzących program, to firmy, kontrakty, itp - o których kadry nawet nie wiedzą, że istnieją? Akademia, jeżdżąca po kraju z naukami, jest obśmiewana na prowincji przez studentów, którzy doskonale wiedzą, że pracują w ośrodkach tylko dlatego, że innych chętnych do pracy za darmo już ta firma nie znajdzie. Mogą nic nie umieć, przyuczony operator po zawodówce da im mikrofon do potrzymania, to montażysta coś zmontuje...