Nie rozumiem zachwytów Jannem, bardzo słaby występ na żywo, wokalista niepewny, głos drżał, problemy z oddechem, poza tym nie było w tym nic kontrowersyjnego ani innowatorskiego, silenie się na oryginalność. Piosenka Blanki to radiowa sieczka, ale lincz i hejt jaki się na nią wylewa przekracza wszelkie granice.
Fakty są takie, że poza Dominikiem Dudkiem nikt z grona zakwalifikowanych nie miał szans na wynik wyższy niż miejsca 25-20 w finale.
errm2023-02-28 06:05
00
Nie rozumiem zachwytów Jannem, bardzo słaby występ na żywo, wokalista niepewny, głos drżał, problemy z oddechem, poza tym nie było w tym nic kontrowersyjnego ani innowatorskiego, silenie się na oryginalność. Piosenka Blanki to radiowa sieczka, ale lincz i hejt jaki się na nią wylewa przekracza wszelkie granice.
Fakty są takie, że poza Dominikiem Dudkiem nikt z grona zakwalifikowanych nie miał szans na wynik wyższy niż miejsca 25-20 w finale.
Głosy jury i ten pokazują tylko, że Polska od kilku dobrych lat nie potrafi wyciągnąć wniosku ze swoich porażek i nie chce zrozumieć, czym jest dziś Eurowizja, jakie kawałki i jacy wykonawcy mają większe szanse. Ten konkurs bardzo się zmienił i - pomijając kwestie polityczne - ma bardzo specyficzne grono fanów i dość specyficzne utwory i wykonania mają szansę przebić się do pierwszej dziesiątki. Piosenka Janna właśnie najmocniej od lat zahacza o ten styl, co oczywiście nie daje żadnych gwarancji, ale zwiększa prawdopodobieństwo. Piosenka Blanki jest typowym tłem dla tego wszystkiego, co najciekawsze w Eurowizji. Ale tylko tłem. Takim, które wypełnia czas antenowy, by za chwilę odpaść bez zostawienia jakiegokolwiek śladu w pamięci.
michał2023-02-28 06:18
00
Tylko Dudek udźwignął. Świetna radosna piosenka, luz na scenie, bezpretensjonalność, świetny głos. Nie kumam zachwytów nad Jannem. Bo kładł się i wyginał? Hmm, jakieś wyobrażenia idą w ruch, czy jak? Śpiewał słabo, a piosenka okropna, typowa smuta z „bloku wschodniego”. Już nawet plastikowa Blanka lepsza. A od Ahleny to niech się eksperci odczepią. Najfajniejsza piosenka i super dziewczyna. Ale rozumiem, że ciężko oceniać samodzielnie kawałek, którego wielkie wytwórnie nie opatrzyły stempelkiem „chwalić!”.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Eurowizja 2023. Jurorzy TVP wybrali Blankę. Dziennikarze zawiedzeni: "koncertowo zmarnowaliśmy naszą szansę na dumę"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozumiem zachwytów Jannem, bardzo słaby występ na żywo, wokalista niepewny, głos drżał, problemy z oddechem, poza tym nie było w tym nic kontrowersyjnego ani innowatorskiego, silenie się na oryginalność. Piosenka Blanki to radiowa sieczka, ale lincz i hejt jaki się na nią wylewa przekracza wszelkie granice.
Fakty są takie, że poza Dominikiem Dudkiem nikt z grona zakwalifikowanych nie miał szans na wynik wyższy niż miejsca 25-20 w finale.
Głosy jury i ten pokazują tylko, że Polska od kilku dobrych lat nie potrafi wyciągnąć wniosku ze swoich porażek i nie chce zrozumieć, czym jest dziś Eurowizja, jakie kawałki i jacy wykonawcy mają większe szanse. Ten konkurs bardzo się zmienił i - pomijając kwestie polityczne - ma bardzo specyficzne grono fanów i dość specyficzne utwory i wykonania mają szansę przebić się do pierwszej dziesiątki. Piosenka Janna właśnie najmocniej od lat zahacza o ten styl, co oczywiście nie daje żadnych gwarancji, ale zwiększa prawdopodobieństwo. Piosenka Blanki jest typowym tłem dla tego wszystkiego, co najciekawsze w Eurowizji. Ale tylko tłem. Takim, które wypełnia czas antenowy, by za chwilę odpaść bez zostawienia jakiegokolwiek śladu w pamięci.
Tylko Dudek udźwignął. Świetna radosna piosenka, luz na scenie, bezpretensjonalność, świetny głos. Nie kumam zachwytów nad Jannem. Bo kładł się i wyginał? Hmm, jakieś wyobrażenia idą w ruch, czy jak? Śpiewał słabo, a piosenka okropna, typowa smuta z „bloku wschodniego”. Już nawet plastikowa Blanka lepsza. A od Ahleny to niech się eksperci odczepią. Najfajniejsza piosenka i super dziewczyna. Ale rozumiem, że ciężko oceniać samodzielnie kawałek, którego wielkie wytwórnie nie opatrzyły stempelkiem „chwalić!”.