A Trójki słucha przede wszystkim grupa 40-59. Pytanie zasadnicze: co się stało z radiem, na którym wychowywała się młodzież lat 70tych czy 80tych? Dlaczego radio, które za komuny było utożsamiane z młodzieżą stało się, po 28 latach radiem dla wcześniejszych emerytów?

To akurat bardzo proste - radio starzeje się ze swoimi słuchaczami, starzeją się też jego prowadzący. W Trójce rządzą Mann, Kaczkowski, Niedźwiecki, Metz - średnia wieku pewnie ze 65. I wcale nie uważam, że to źle.
Stacją dla młodego pokolenia powinna być Czwórka - i do momentu zastąpienia jej przez PR 24 - była. Młoda muzyka, młodzi wykonawcy, młodzi prowadzący, nowoczesna forma i styl prowadzenia, tematyka interesująca moje dzieci a nie mnie, nowoczesne media (w tym obrazek). Niestety propaganda wygrała, Czwórka jest tylko w internecie i pewnie z obciętym budżetem.
To strzał w stopę, bo za chwilę umrą słuchacze jedynki, słuchacze Trójki (np. ja) odchodzą z powodu propagandy i wszechobecnego Metza a nowego pokolenia, które mogło polubić Czwórkę nie udało się zainteresować i zatrzymać. Za chwilę radio publiczne będzie radiem niszowym.