Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze Trójki żadają powrotu Strzyczkowskiego. „Nie możemy się zgodzić na takie zmiany”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (147)
WASZE KOMENTARZE
100/100
A co ma się szczypać. Tatuńcio grał całe dekady, nie patrząc, że za oknem ludzi pałują.
Wiosna 1982. Stan wojenny w rozkwicie. W pokoju redakcyjnym Piotra Kaczkowskiego zjawia się nowy pracownik. Kontakt Operacyjny "Bera" - Marek Niedźwiecki. Kaczkowski już miesiąc po 13 grudnia pojawiał się w radiowej Jedynce (inne anteny były wtedy zamknięte). Jeden z nielicznych pozytywnie zweryfikowanych w Trójce - dlatego nie obawiano się dopuścić go do mikrofonu w czasach godziny milicyjnej.
To fakty tylko. Nie komentuję ich nawet.