proponuję: 1) Strzyczkowski do Radia Nowy Świat - będzie mógł opowiadać o katuszach zadanych przez reżim pisoski. 2) Jedliński do Trujki - pisoski reżim odtrąbi sukces. Przy okazji przyda się jakiś reportaż o dyktaturze LGBT.
Nie dziękujcie
SS2020-08-26 06:44
00
"Nie rozumiemy dlaczego mają nastąpić zmiany, wygląda to jak stan wojenny, nigdzie na świecie tak nie ma"
Pozbyć się wszystkich z tej Trójki, z takimi dziennikarzami to ja się nie dziwie że to radio upada i traci słuchaczy jak zamiast pracować to walczą.
Vvvv2020-08-26 06:51
00
Największym problemem jest nieudolne wprowadzanie zmian przez nowe kierownictwo. W czwartek myślałem, że po majowych ekscesach przyszła ekipa, która ma już gotowy plan. A tu się okazuje, że planu nie ma. To że Trójka potrzebuje zmian, wiadomo od dawna. Radio robione przez zasłużonych dziennikarzy pokroju Mann, Niedźwiecki i reszta zaczynało się stawać nudne. Do tego towarzystwo wzajemnej adoracji typu Łukawski i Hanke. WIadomo, że dla fanatyków to było to czego oczekiwali, ale odpływ słuchaczy dowodzi, że potrzeba odświeżenia anteny. To nie jest tak, że słuchalność spada przez zmiany - słuchaczy ubywa już od czasów Jethon. Znamienne, jest to co w wywiadzie niedawno powiedział Niedźwiecki, że po jego odejściu w maju zbyt dużo propozycji nie miał. I to samo stałoby się z innymi osobami pokroju Mann gdyby sobie radyjka w necie nie założyli. To są osoby atrakcyjne na antenie tylko dla bardzo wąskiej grupy najwierniejszych maniaków Trójki. Nowe kierownictwo, samo sobie zrobiło pod górkę, bo gdyby zrobili zmiany w cywilizowany sposób nie było takiej zadymy. Można, było normalnie poinformować zespól o planowanych zmianach, przedstawić koncepcję. podyskutować. A tu Pani Prezez Kamińska wpadła na Myśliwiecką czołgiem i zrobiła bajzel jak w słoń w składzie porcelany. To dowodzi, jak słabym jest menadżerem - w każdej dużej, poważnej firmie po takiej akcji wyleciałaby od razu. Zmiany w Trójce są konieczne - odświeżenie anteny, głosów, muzyki przede wszystkim (ile można się podniecać highway to hell itd) i obiektywizacji informacji. Szkoda tylko, że znowu jest to tak nieudolnie zrobione. A najbardziej boli mnie to, jak postąpiono z Panem Strzyczkowskim - to było chamskie zagranie (aczkolwiek gdyby trochę mniej gadał w mediach i pokazywał jaki to jest niezależny to by też mu na dobre wyszło - wiadomo, że dyrektorzy w każdej firmie czy państwowej czy prywatnej są na tyle niezależni na ile im zarząd albo właściciel pozwoli). Reasumując - tak dla mądrych zmian , nie dla tak fatalnej formy ich wprowadzania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarze Trójki żadają powrotu Strzyczkowskiego. „Nie możemy się zgodzić na takie zmiany”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (147)
WASZE KOMENTARZE
proponuję:
1) Strzyczkowski do Radia Nowy Świat - będzie mógł opowiadać o katuszach zadanych przez reżim pisoski.
2) Jedliński do Trujki - pisoski reżim odtrąbi sukces. Przy okazji przyda się jakiś reportaż o dyktaturze LGBT.
Nie dziękujcie
"Nie rozumiemy dlaczego mają nastąpić zmiany, wygląda to jak stan wojenny, nigdzie na świecie tak nie ma"
Pozbyć się wszystkich z tej Trójki, z takimi dziennikarzami to ja się nie dziwie że to radio upada i traci słuchaczy jak zamiast pracować to walczą.
Największym problemem jest nieudolne wprowadzanie zmian przez nowe kierownictwo. W czwartek myślałem, że po majowych ekscesach przyszła ekipa, która ma już gotowy plan. A tu się okazuje, że planu nie ma. To że Trójka potrzebuje zmian, wiadomo od dawna. Radio robione przez zasłużonych dziennikarzy pokroju Mann, Niedźwiecki i reszta zaczynało się stawać nudne. Do tego towarzystwo wzajemnej adoracji typu Łukawski i Hanke. WIadomo, że dla fanatyków to było to czego oczekiwali, ale odpływ słuchaczy dowodzi, że potrzeba odświeżenia anteny. To nie jest tak, że słuchalność spada przez zmiany - słuchaczy ubywa już od czasów Jethon. Znamienne, jest to co w wywiadzie niedawno powiedział Niedźwiecki, że po jego odejściu w maju zbyt dużo propozycji nie miał. I to samo stałoby się z innymi osobami pokroju Mann gdyby sobie radyjka w necie nie założyli. To są osoby atrakcyjne na antenie tylko dla bardzo wąskiej grupy najwierniejszych maniaków Trójki. Nowe kierownictwo, samo sobie zrobiło pod górkę, bo gdyby zrobili zmiany w cywilizowany sposób nie było takiej zadymy. Można, było normalnie poinformować zespól o planowanych zmianach, przedstawić koncepcję. podyskutować. A tu Pani Prezez Kamińska wpadła na Myśliwiecką czołgiem i zrobiła bajzel jak w słoń w składzie porcelany. To dowodzi, jak słabym jest menadżerem - w każdej dużej, poważnej firmie po takiej akcji wyleciałaby od razu. Zmiany w Trójce są konieczne - odświeżenie anteny, głosów, muzyki przede wszystkim (ile można się podniecać highway to hell itd) i obiektywizacji informacji. Szkoda tylko, że znowu jest to tak nieudolnie zrobione. A najbardziej boli mnie to, jak postąpiono z Panem Strzyczkowskim - to było chamskie zagranie (aczkolwiek gdyby trochę mniej gadał w mediach i pokazywał jaki to jest niezależny to by też mu na dobre wyszło - wiadomo, że dyrektorzy w każdej firmie czy państwowej czy prywatnej są na tyle niezależni na ile im zarząd albo właściciel pozwoli). Reasumując - tak dla mądrych zmian , nie dla tak fatalnej formy ich wprowadzania.