Dojna zmiana rozstała sie z dziennikarzem, dla którego uczciwość i rzetelność to kluczowe w tym fachu. Krzysztof jestes świetny, masz zasady i wiele razy udowodniłeś, ze znasz sie na tym co robisz. Pobudzinowi i jego Misiewiczom życzę... niczego!

A czy ktos z was zatrudnionych w .......dowolnym miejscu ma gwarancje ze kiedys nie zostanie zwolniony? A jesli zostałby zwolniony -czy to bedzie opisane w necie? Przeciez o zatrudnieniu w wielu miejscach decyduje to czy soe szefowi tak podoba czy nie. Chore to uzalanie nad dziennikarzami.Mają umiejętności to znajdą zatrudnienie

niech Kurski panią Popek na reporterkę zatrudni do teleexpresu, niech pokaże swój warsztat dziennikarski :d