Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarze po spotkaniu ws. zasad pracy w parlamencie: poprzednie propozycje tak nieżyciowe, że nawet bez burzy politycznej by nie przeszły
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Kld: on więc właśnie dlatego pokusa przeważyła i dlatego wokół tego jes tyle przekłamań bzdur i głupot wygadywanych,co ien mzeiina faktu,że w og óle ine o to chodzi przecież i że poojechał marszałek,bo to,że ma się większość i n ei musi się pytać opozycji,źle czy dobrze,osobny temat,zwłaszcza jak ta ine ma pytań,za to ma dużo i brzydkoi głupio do powiezdenia,acz zależy oczywiscie kto i kiedy,toj edon,ale coby nie mówić złego czy dobrego czy innego o mediach,tak postąpić z mediami,ktoś mógłby dodać wyborcami,odbiorcami...nie poszedłbym takd lekao,na pewno ine;no ale...
Wojtek: trudno się nie zgodizć, są różne skzoły,niby racja,ale mnie nto nie przekonuje,a już napewno nie zachowanie niektórych dz.dziś i tego co mogą ic roobią;ale tu znów ktoś omże rzec:kwestia zachowaian a ine przepisu,użycia a nie wynalazku,hm...nie tylko jednak.A z drugiej wiem,że są skoły typu:nad politykiem powinien w barze,bufecie,w kiblu stać dziennikarz o 2cm od jego ...rozumiem to,ale...
O znów ta "wyborcza" "matematyka"na str.1.Panie "matematyk""wyborczy" a tamci ton ei robio co chco?i ilu ich wybrało?trochę wiecej znajomości jak to się dzieje w innyhc rkajach polecam;nie znaczy,że jak gdzieś źle to u nas..i są kraje o bardzo wysokiej fr.notabene ordynacji częstot kaeij,gdzie partia mająca naście procent,czy ponad 20 albo nie ma albo ma 2 3 mandaty,podobnie z poparciem w regionie;u nas niejakiego Szczerbę wybrało z calym i ch prawem i szacunkiem deczko ponad 4 tys.wyborców,a Misia połowę tego,osobna dyskusja.Tak jak nad niezlaeżnością kamer,które zresztą te najbardziej poszkodowane"skurót niegramatyczny"nie pokazywały tego co inewygodne podczas wekendowych hocków;nie zawsze mogły nie pokazać,zawsze można zinterpretować,nabredzić,ale...starali się..Tyle w temacie.A projek padł i raczej dobrze się stało;oby tylko kiepskiegonie zastąpił gorszy,prowizorka,czy zamiatanie pod dywan;ale jak tak zostanie jak ejst,trudno,mamy o wiele wazniejsze sprawy i problemy;zobaczymy. Ja też się kideyśm artwiłem,że kogośtma wybiera 25% czy mnej społeczeńswa,wraca temat jaki procent w jakich ustrojach o czym i o kim decyduje i c o ztego wynika dla kraju i reszty tych procentów.Ale ta zabawa z umniejszaniem mandatu 1.naciągana,choć oczywiscie zależy dlak ogo,jak bardzo pomysły są dla kogoś za daleko idące,2. wd.mielito ,gdy tamta władza inaczej,ale po swojemu miała w d.resztę społeczeństwa,głosującego i ine,ale "matematycy"wtedy nie protestowali,bo akurat nie przyjszło im to do głowy,jak jednemu...NIe ma się co czepiać.
Ed:a Ty serio uważasz,że po to są dziennikarze i że to jest ta informacja,o którą nam chodzi?to chbya współczuję.No oczywiście,jeśli to też omżemy wiedizeć,dobrze;co z tym robimy insza rzecz.Ale przecież nie o akie informacje chodzi,choć możnaby rzec, o każde,ciekawe,że jnie wpatrzyłeś,pewnie z inezależnej kamery ine pokazali zachwoań innych posłów o wiele bardziej załosnych,choc nei ma co licytować.NO tak,teraz pod fotelem,czego się nie upiększy;poza tym nawetn ie o to chodziło pomysłodawcom,cohć być omże też.NO nic,pomysł padł i ok. Można rzec,że kto się nie ma czego wstydzić temu żadna kamera,żaden mikrofon nie straszny.NIe jest to takie proste.Zamiast uczestniczyć w obradach,co nazywasz Ed uczestnictwem w obradach?no żaty dobrze,jeśli są śmieszne.Ale fakt jeden niezbity, niektórzy posłowie opozycji kompromitują się tak jawnie,że każda kamera w najgorszym telefonie,czy ta sejmowa wystarczą,albo jeszcze gorsze.Co nie usprawiedliwia sprowokowanych,czy nie pozostającym iim dlużnym,albo inicjator ów awanturki czy popisu z drugiej strony. I coby nie mówić,wolę,by ktoś jadł kanapki i zasnął na obradach,też zależy czemu...niż w totalnym amoku bredził to co bredzi z mównicy,czy porykując z ławy,czy robił cyrk w plenarnej jak teraz;co nie znaczy,że tamto pochwalam.