Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarka TVP Kielce kandyduje na radną PiS. „Inne są co do istoty wybory parlamentarne, a inne samorządowe”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
"Dyrekcja TVP Kielce uznała, że podczas kampanii Zięba nie powinna przygotowywać materiałów dla lokalnych wiadomości, chociaż może np. zajmować się tematyką kulturalną." Ręce opadają. Władze TVP kolejny raz pokazują, że mają misję w d... Pani, która kandyduje nie będzie przygotowywać lokalnych newsów, tylko ... kulturalne, czyli takie jakieś tam gówienka, których nikt nie ogląda.
Ten artykuł pokazał paranoję, do jakich doprowadzono w mediach. W tym przypadku publicznych. Dziennikarz informacyjny nie powinien się angażować w politykę. To zrozumiałe. Nie można w tym przypadku tłumaczyć, że wybory samorządowe, to nie wybory parlamentarne, które z natury są polityczne. Samorządy, zgodnie z założeniami miały być apolityczne. Niestety stały się polityczne za sprawą partii, z której startuje kielecka dziennikarka TVP. To TKM Jarosław Kaczyński ciągle "odbija" Polskę lokalną. No i doszło do paranoi. Zamiast Komitetów Wyborczych Mieszkańców Kielc, mamy Komitety PiS, PO itd. Idea samorządności pozapartyjnej umarła przez politykierstwo wszelkiej maści prezesów.
Opisany przypadek dziennikarki ma jeszcze jeden wymiar. Ta pani nie jest etatową dziennikarką TVP, więc w zasadzie TVP nie powinno się mieszać do tego i ustami rzecznika wyjaśniać. Bo jakim prawem TVP rości sobie prawa do ingerencji w prywatne życie pani prowadzącej działalność gospodarczą? Przecież w samorządach zasiada wielu biznesmenów i nikt im tego nie zabrania czynić. Otóż wyjaśnienie jest proste. Przedsiębiorcza pani z pewnością wykonuje usługi dla TVP w pomieszczeniach telewizji i na jej sprzęcie, z pomocą etatowych pracowników (np. księgowości i kadr), którzy rozliczają co miesiąc "działalność gospodarczą". Niechże wreszcie TVP (i inne media również) przestanie w białych rękawiczkach łamać prawo korzystając z usług dziennikarzy "przedsiębiorców", twórców na umowie o dzieło itp, bo ci wszyscy ludzie pracują w pomieszczeniach należących do telewizji, wykorzystują sprzęt (komputery, kamery, biurka, krzesła) należące do telewizji. Pracują w określonych grafikami dniach pod nadzorem i kontrolą przełożonych. Jednym słowem są etatowymi pracownikami bez etatu. Zacznijmy się wreszcie wszyscy k.... szanować! Nie oszukujmy, że dziennikarze i inni twórcy, to przedsiębiorcy, albo pracownicy firmy leasingowej. Nie oszukujmy się, że samorządy są apolityczne. Nie oszukujmy się, ze ktoś w tym kraju chce dla innych prawa i sprawiedliwości, dobrobytu, zdrowia, szczęścia i pomyślności. W dużej mierze zawdzięczamy to politykom, którzy co najwyżej powinni pilnować magazynów z zeszłorocznym śniegiem, a nie zajmować się tworzeniem prawa i samorządności.
Jedno jest pewne, gdyby Pani Zięba miała perspektywy - zatrudnienie na umowę o pracę, godną płacę, możliwość rozwoju zawodowego, to na pewno nie pchałaby się do bagna.... To kolejny dowód na to w jakim rozkładzie jest dziś TVP ( dzięki rządzącym- spółką i nie tylko ;)).... oby tylko nie zapomniała skąd wyszła jak już zrobi polityczną karierę ( nie tylko w samorządzie). ... Mam nadzieję że z czasem bat na telewizyjnych psujów zostanie ukręcony i zapłacą SŁONO... za to ile krzywdy ludziom wyrządzili.
to nie jedyna współpracownica tvp kielce która kandyduje w wyborach samorządowych. http://wybory.pinczow24.pl/2014/aneta-gil-kandydat-do-sejmiku-wojewodzkiego,6,477,o.html pani pracuje również w kieleckim radiu Fama.