');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Ale wiecie, że do 1/3 miejsc z podanej listy prasę wozi (w sensie fizycznym, pakuje i dostarcza) Ruch?
Dziwne, że Wyborcza i DGP dopiero teraz się obudziły z tym tematem. Od kilku lat w centrum Warszawy popołudniu nie można kupić GW, DGP albo Rzepy. Tylko w niektórych salonach prasowych i w metrze. W centrum Warszawy, w kioskach i sklepach spożywczych tych gazet nie ma. A są superaki i fuckty. Co ciekawe o ile w niektórych miejscach cudem rano jeszcze można dostać inne tytuły bo są dwa, trzy egzemplarze to po południu gdy ktoś chce zabrać gazetę do domu po pracy nie ma takiej możliwości.
Może rozwiązaniem problemu z dystrybucją byłoby zrobienie skrzynek z gazetami, które otwierają się po wrzuceniu monety tak jak jest w USA. Przy okazji mogłoby to poprawić kwestię czytelnictwa tych gazet bo ludzie by je widzieli na przykład stojąc na przystanku co mogłoby spowodować, że kupią
KOMENTARZE (4)