Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dzięki dyrektywie Omnibus klienci dowiedzą się, czy to naprawdę promocja. Sklepom jednak zdarza się "zapomnieć" o przepisach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Jeśli będą sklepy będą o tym "zapominać" to trzeba im to od razu "przypominać" zgłaszając takie brudne praktyki do UOKIK
To sklep o cenie powinien informować?
Mam swoje lata i ceny podstawowych produktów ogarniam a jak nie to pogiglam internet i mi powie.
Fakt, pewne sklepy przeginają i mają produkty w promocji od lat kilku a cena jest regularna.
Póki co nie jest przestrzegane. W internetowej księgarni Agory czyli Publio chciałem kupić w Sylwestra książkę w formie e—booka, była za 12 złotych w promocji. Ale jakoś zapomniałem nie kupiłem, dziś jest za 29, pod spodem dopisek, że najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni to 14 zł. Jestem pewien, że było mniej. Tu akurat nie ma szachrajstwa raczej, jest jakiś defekt systemu, no ale skoro porządne e—commercy nie ogarniają, to co tu mówić o drobnych
No i tyle, nikt tego nie będzie sprawdzał. Tak mi się wydaje.